W Stalowej Woli doszło do niebezpiecznego incydentu, w którym pijany mężczyzna kierował ciągnikiem siodłowym z naczepą. Policjanci zatrzymali 38-latka, który miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Po przyjeździe na teren zakładu jedno z pracowników ochrony zasygnalizowało jego stan, co doprowadziło do interwencji służb. Mężczyzna nie uniknie konsekwencji prawnych, czeka go postępowanie sądowe.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem, gdy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwego kierowcy. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia i przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało wysoką zawartość alkoholu we krwi zatrzymanego. Policjanci ustalili, że 38-latek przyjechał na teren firmy z zamiarem rozładunku towaru.
W wyniku zdarzenia mężczyzna został oskarżony o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Oprócz grzywny i zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na kolejne 4 lata, sąd prawdopodobnie orzeknie przepadek wartości ciągnika siodłowego, którego wartość sięga ponad 180 tysięcy złotych. Policja apeluje do wszystkich kierowców o odpowiedzialność, przypominając, że prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu stanowi poważne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: Policja Stalowa Wola
Oceń: Pijany kierowca ciągnika siodłowego zatrzymany przez policję w Stalowej Woli
Zobacz Także